Kto wypowiada te słowa i z której części „Trylogii” pochodzi cytat?

1. Nie katowski to, mości namiestniku, ale krzyżacki, a noszę, bo zdobyczny i dawno w rodzie. Już pod Chojnicami służył w litewskim ręku — tak i noszę.

2. – Tam konie poją! To Chreptiów! to nasze żurawie! Chociaż do bramy! choć do bramy… O Jezu!… Chreptiów, Chreptiów!..

3. Jam też nie z soli wyrósł, ani z roli, jeno z tego, co mnie boli; (…) a boleli mnie Kozacy, którzy mi tę oto gębę przestrzelili, a teraz boli mnie Szwed.

4. Kochanie to niedola ciężka, bo przez nie człek wolny niewolnikiem się staje. Równie jak ptak, z łuku ustrzelon, spada pod nogi myśliwca, tak i człek, miłością porażon, nie ma już mocy odlecieć od nóg kochanych.

5. Jędruś! ran twoich nie godnam całować!

6. – Mości książę, wolałbym i ja nie być puszczykiem, bo mi ta wiadomość przez usta nie chce się przecisnąć.
– Co się stało? Mów!
– Bar… wzięty!

7. Michałku! tyś największy wódz w świecie.

8. – Ociec, prać?
– Prać!

9. – Zwyciężonym łaskę okażcie, to ją przyjmą z wdzięcznością i pamiętać będą; u zwycięzców w pogardę tylko pójdziecie.

10. To perły i inne kamuszki… Wszystko zdobyczne… z bojarskich kołpaków zerwane!… Macie mnie!… Zali nagrody potrzebuję?… Chciałem to Najświętszej Pannie ofiarować… ale dopiero po spowiedzi… z czystym sercem!…

11. Wszystko jedno. Nescio, co bym wolał, czy mysie, czy psie kiszki. Ale to pewna, żebym w żadnych mieszkać nie chciał, bo to i osiedzieć się tam nie łatwo, i wychodzić niepolitycznie.

12. Gdzie ojca nie ma, tam, pismo mówi, wuja słuchać będziesz.

13. Wierzcie rycerze,
Na nic pancerze,
Na nic się tarcze zdały!
Przez stal, żelazo
W serce się wrażą
Kupida ostre strzały!

14. Naści piesku kiełbasy!

15. Bo prawdę rzekłszy, okrutnie nam dobrze ze sobą i tak myślę, że gdyby jedno z nas poległo, to by drugie bez miary tęskniło.

16. Ja jestem Kowalski, a to jest pani Kowalska, innej nie chcę.

17. – Gdzie to ona Sobota?
– Niedaleko Piątku, wasza miłość.
– Kpisz, Kiemlicz?
– Zaśbym śmiał! – odrzekł stary, krzyżując ręce na piersiach i skłaniając głowę – jeno się
tam tak dziwnie miasteczka nazywają.

18. Żeby ja ciebie nie pokochał, byłby ja wolny jak wiatr w polu i na sercu swobodny, i na duszy swobodny, a sławny jak sam Konasewicz Sahajdaczny. Twoje to liczko mnie nieszczęście, twoje to oczy mnie nieszczęście; ni mnie wola miła, ni sława kozacza!

19. Za to, coś uczynił, w męce zginiesz!

20. Smoła tak nie przylega do szaty, jak niesława do imienia!

21. – Wyrzekam się tego zdrajcy miodu, któren włazi w nogi, nie w głowę. Wszystko złe
na świcie z pijaństwa, bo gdyby nas byli trzeźwych napadli, byłbym jako żywo otrzymał wiktorię i Bohuna w chlewie zamknął.

22. – Nie wylewaj, waćpan, wina!

23. Dlaboga, panie Wołodyjowski! Larum grają! wojna! nieprzyjaciel w granicach! a ty się nie zrywasz? szabli nie chwytasz? na koń nie siadasz? Co się stało z tobą, żołnierzu?

24. W drogę! w drogę!… Bywaj zdrów, druhu żołnierzu! — rzekł do namiestnika. — Czasy teraz takie, że brat bratu nie ufa, przeto i nie wiesz, kogoś ocalił, bom ci nazwiska swego nie powiedział.

25. Złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma!

26. – Ot, ryby siną barwą wykłute!… Jam jest syn Tuhaj-beja!…

27. – Jedzże waćpanna – rzekł – „kiedy w brzuchu pusto, w głowie groch z kapustą…” „Chcesz nie podrwić głową, jedz pieczeń wołową.”

28. – Głupia Krzysia! ja bym wolała jednego pana Michała niż dziesięciu Ketlingów!

29. Tak wy by taki targ ze mną uczynili: ty, Kozacze, duszę oddaj, a my tobie szablą! O, nie doczekacie! A co to wy myśleli, że u mnie szabla kozacka nie ze stali, że już nade mną jak krucy nad ścierwem kraczecie? A czemu to mnie ginąć, nie wam? Wam trzeba mojej krwi, a mnie waszej! Zobaczymy, kto czyjej dostanie!

30. Dla Boga! Róże na śniegu w Ketlingowym ogrodzie kwitną!

Skip to content